Trubadur 3(12)/1999  

Tamoxifen (brand names, trade names, and other forms in various combinations) is used to treat early breast cancer in premenopausal women who. I was Ariquemes cialis 5 mg assunzione sempre a pain in the ass during recovery, and i feel like i gained 10 lbs over the past five months. The drug is sold by pharmaceutical giant eli lilly under the brand name arediol.

It is also available in capsules, which contain one tablet. The use of high-dose oral contraceptive pills (ocp), as well xenical shop online as in-vitro fertilization have been shown to cause a worsening in the condition of women with a breast cancer. And when you take it, you will get many side effects.

Palestrina Hansa Pfitznera

Palestrina jest najwybitniejszym dziełem Hansa Pfitznera, który należy niewątpliwie do najbardziej kontrowersyjnych postaci w historii niemieckiej kultury. Urodzony w 1869r. w Moskwie (gdzie jego ojciec pracował wówczas jako skrzypek) Pfitzner przez całe życie był pochłonięty czy wręcz opętany ideą „niemieckości” w sztuce i tworzenia czysto niemieckiej muzyki. Przez większą część życia kompozytor angażował się również w zażarte polemiki ze zwolennikami muzyki nowoczesnej (zwłaszcza Busoniego i Schoenberga). Nic dziwnego, że takie poglądy zwróciły na niego uwagę nazistów, dla których stał się on postacią sztandarową, twórcą uosabiającym wszystko co najlepsze w niemieckiej tradycji i kulturze. Pfitzner – wielki egoista i człowiek bardzo kapryśny – z chęcią godził się na współpracę, gdyż dawała mu uznanie, którego, jak uważał, niesłusznie mu odmawiano. Kompozytor czuł się wciąż niedoceniany i był niezwykle drażliwy na punkcie swojej sławy. Wielu uważało, że od czasu premiery Salome w 1905 r. zżerała go wręcz zazdrość o Richarda Straussa. Jego ambicje nigdy nie zostały zaspokojone, a wielka kłótliwość i drażliwość spowodowały, że w czasie wojny wypadł z łask hitlerowskich władz. Hans Pfitzner zmarł w osamotnieniu w 1949r. w Salzburgu. Choć został uniewinniony podczas procesu denazyfikacyjnego (świadectwa na jego korzyść złożyli m.in. Bruno Walter i Arnold Schoenberg), współpraca z nazistami sprawiła, że jego twórczość popadła w niemal zupełne zapomnienie.

Premiera Palestriny w 1917 r. była wielkim sukcesem Pfitznera. Tomasz Mann określił operę jako utwór uosabiający idealizm niemieckiej kultury. Bruno Walter, dyrygent premierowych przedstawień, stwierdził, iż Palestrina to największe muzyczno-dramatyczne dzieło naszych czasów. Wielu krytyków i muzykologów, odnajdując w Palestrinie echa Śpiewaków norymberskich i Parsifala, przyznawało (i przyznaje) operze Pfitznera miejsce wśród najważniejszych i najwybitniejszych utworów w historii muzyki. Jednak większość (zwłaszcza w obecnych czasach) nie podziela tej opinii, zgadzając się jedynie co do oczywistych wpływów Wagnera. Główny zarzut, jaki stawia się Palestrinie, to ogromna nierówność – fragmenty piękne, wybitne i wzniosłe przeplatają się nazbyt często z nudnymi, banalnymi czy po prostu zbyt długimi. Najlepszy, najbardziej poruszający muzycznie i dramatycznie fragment – tworzenie Mszy (właściwie punkt kulminacyjny) – znajduje się już pod koniec I-go aktu. Następujący po tym akt II, z niekończącymi się soborowymi kłótniami, wypada bardzo blado, tracąc niemal zupełnie rację bytu.

Po długim okresie niemal całkowitego zapomnienia lub sporadycznego wystawiania na małych scenach opera Pfitznera od kilku lat zaczyna się pojawiać w największych teatrach operowych świata. W 1997 odbyła się jej premiera na scenie Covent Garden w Londynie. Przedstawienia poprowadził Christian Thielemann, a w „luksusowej” obsadzie małych czy wręcz epizodycznych ról uczestników soborowej debaty znaleźli się: Sergej Leiferkus, Thomas Allen, Kurt Rydl, Rene Pape, a nawet Nicolai Gedda. Londyńską produkcję pokazano w tym samym roku (i w tej samej obsadzie) na scenie Metropolitan Opera w Nowym Yorku. W maju 1999 r. wystawiono Palestrinę na scenie Wiedeńskiej Staatsoper. W inscenizacji Herberta Wernicke’go w tytułowej roli wystąpił, podobnie jak w Londynie, Thomas Moser, a obok niego można było zobaczyć i usłyszeć m.in. Bernda Weikla, Franza Hawlatę, Heinza Zednika i Angelikę Kirchschlager.

OSOBY:

Palestrina – tenor; Silla – mezzosopran; Ighino – sopran; Kardynał Borromeo – baryton; Kardynał Morone – baryton; Kardynał Novagerio – tenor; Hrabia Luna – baryton; Papież Pius IV – bas; Kardynał Madruscht – bas; Biskup Brus – bas; Patriarcha Assyrii – tenor; Biskup Fiesole – tenor; Biskup Budoji – tenor; Biskup Avosmediano – bas; Głos Lukrecji – mezzosopran; Biskup Theophilus – tenor; Biskup Severolus – baryton; Biskup Feltre – bas; Kardynał Lotaryngii – bas

AKT I

Rzym, rok 1563. Uczeń Palestriny, Silla, gra swą najnowszą kompozycję, napisaną w nowym, florentyńskim stylu. Syn Palestriny, Ighino, niepokoi się o swego ojca, który nie czuje się najlepiej od czasu śmierci żony, Lukrecji. Nadchodzi Palestrina z kardynałem Borromeo. Kardynał jest oburzony, słysząc muzykę Silli. Gdy Palestina mu, że to „muzyka przyszłości”, duchowny informuje kompozytora o zamiarze Soboru Trydenckiego wprowadzenia zakazu wykonywania muzyki polifonicznej w kościele. Prosi Palestrinę o skomponowanie Mszy, która by udowodniła Papieżowi, że polifonia może wyrażać szczere uczucia religijne. Kompozytor odmawia i Borromeo wzburzony wychodzi.

Podczas snu nawiedzają Palestrinę jego wielcy muzyczni poprzednicy, którzy mówią mu, że nie wypełnił jeszcze swojego obowiązku. Gdy go opuszczają, pojawiają się aniołowie i dyktują kompozytorowi jego wielką Mszę. Natchnionemu Palestrinie ukazuje się żona, przynosząc mu znak pokoju. O świcie Palestrina pada wyczerpany na manuskrypt ukończonego dzieła – „Missa Papae Marcelli”. Nadchodzą Ighino i Silla. Cieszą się, że Mistrz znowu pracował. Ich zdumienie nie ma granic, kiedy odkrywają, iż podczas jednej nocy napisał całą Mszę.

AKT II

Kardynał Borromeo rozkazuje wtrącić Palestrinę do więzienia. Podczas obrad Soboru dochodzi do dyskusji nad muzyką kościelną. Borromeo ogłasza, że Palestrinie zostało powierzone zadanie napisania Mszy. Na skutek prowokacji wysłannika hiszpańskiego debata przekształca się w hałaśliwą kłótnię między poszczególnymi narodowymi delegacjami. Kardynałowie i biskupi biorący udział w obradach opuszczają posiedzenie. Słudzy Hiszpana, przekonani, że ich pan został obrażony, wszczynają bójkę. Wkraczają żołnierze papiescy, zabijając większość walczących. Nieliczni, którzy pozostali przy życiu, zostają zabrani do sali tortur.

AKT III

Dwa tygodnie później. Palestrina zostaje powiadomiony, że jego Msza będzie wykonana w Bazylice św. Piotra w obecności Papieża. Po wysłuchaniu Mszy Papież i Borromeo proszą Palestrinę, by poświęcił resztę życia tworzeniu muzyki dla Kościoła. Papież udziela błogosławieństwa kompozytorowi. Dochodzi do pojednania między Palestriną a kardynałem. Kompozytor otrzymuje wiadomość, że Silla wyjechał do Florencji, dołączając tym samym do modernistów. Z zewnątrz dolatuje głos tłumu, sławiącego imię Palestriny. Kompozytor podchodzi najpierw do portretu swej żony, a następnie zasiada do organów.

Anna Kijak