Biuletyn 4(17)/2000  

You will get your medical history from your provider. If you have a medical condition or a particular medical problem, you should not use my information as self-diagnosis https://chiccolandiastore.com/87544-cialis-generico-e-cialis-originale-69334/ but should seek a diagnosis from your doctor. One of the best drugs that are used all over the world.

It is available in over 100 countries throughout the world and in more than 50 different strengths. When life is bad, miglior stimolazione per cialis 20 mg baresark there is a sense of frustration. Side effects and contraindications for the medication include depression, agitation or anxiety, panic attacks, delirium, suicidal ideation, suicidal thoughts, hypertension, glaucoma, glaucoma surgery, heart disease, seizures, cardiac dysrhythmia, asthma, epilepsy, diabetes type i or ii, diabetes type ii, high blood sugar (hypoglycemia), severe liver disease, high blood pressure (hypertension), liver disease, liver.

Placido Domingo – Moje operowe role

W mijającym stuleciu dwaj giganci decydująco wpłynęli na pozycję tenora w operze: Enrico Caruso, który stał się tak powszechnie znany, że mógł swobodnie rywalizować z primadonnami na początku XX wieku i Plácido Domingo, który w ciągu ostatnich 25 lat więcej niż zasłużył na przydomek „Wielki”. Podobnie gdy myślimy o ludziach, dzięki którym opera uzyskała muzyczno-dramatyczną jedność, niezbędną w czasach kinowo-telewizyjnych wzorców wiarygodności, także przywołujemy w pamięci dwa nazwiska – Maria Callas i Plácido Domingo. Wreszcie, w znaczeniu popularnym, jeśli Luciano Pavarotti jest, jak go określiła jego wytwórnia płytowa, Królem Wysokiego C, to Domingo jest niewątpliwie Królem Opery.

Powyższy cytat pochodzi z obwoluty wydanej niedawno w Londynie (w wydawnictwie Little Brown and Company) książki Plácido Domingo – My Operatic Roles Heleny Matheopoulos. Kolejna publikacja poświęcona sztuce Dominga nieprzypadkowo ukazuje się właśnie teraz. W 2001 roku cały muzyczny świat będzie świętował 60 urodziny i 40-lecie pracy scenicznej tego wyjątkowego artysty. Książka zawiera bardzo osobiste wypowiedzi Dominga na temat 62 ze 115 jego operowych kreacji – wyłącznie tych, w których występował na żywo w teatrze. Artysta z właściwą mu skromnością nie wspomina wspaniałych sukcesów, jakie w nich odnosił (i nadal odnosi), natomiast wnikliwie i ciekawie analizuje muzyczne oraz dramaturgiczne aspekty poszczególnych partii, które ocenia także z punktu widzenia dyrygenta. Książka napisana jest żywo, przeplatana wieloma anegdotami z przebogatej kariery Dominga. Cenne uzupełnienie stanowią liczne fotografie i obszerna (choć niepełna) dyskografia oraz spis ról wraz z datami występów. Publikacja powinna zainteresować każdego melomana, byłaby także wartościowym źródłem informacji dla wszystkich, którzy zajmują się operą zawodowo. Niestety, można się spodziewać, że podobnie jak wcześniejsze, znakomite książki Heleny Matheopoulos (Encounters with Conductors of Today, Bravo: Today’s Tenors, Baritones and Basses Discuss Their Roles, Diva: Great Sopranos and Mezzos Discuss Their Art, Diva – The New Generation, The Great Tenors) także i ta najnowsza nigdy nie ukaże się w Polsce.

Jolanta Bukowińska