Trubadur 4(21)/2001 |
Mariusz Treliński, którego niezwykłe realizacje możemy podziwiać w warszawskim Teatrze Wielkim, otrzymał Paszport Polityki w dziedzinie muzyki za: nowoczesne, inteligentne, trafiające do współczesnego widza realizacje oper na scenie Teatru Wielkiego. Nagrody kulturalne Polityki, Paszporty, przyznawane już po raz dziewiąty, wyróżniają artystów, którzy w minionym roku zwrócili na siebie uwagę, tworząc dzieła wybitne i nowatorskie. Paszporty są wyrazem uznania dla twórców, których dzieła przekraczają granice geograficzne, zasługują na promocję w jednoczącej się Europie i w świecie, mogą być „eksportową specjalnością” naszej kultury. Bardzo się cieszymy z tego wyróżnienia i serdecznie gratulujemy! (red)
***
Reżyser Tomasz Konina otrzymał prestiżowe stypendium reżyserskie ufundowane przez Alberto Vilara umożliwiające mu pobyt i pracę w Operze Królewskiej Covent Garden w Londynie od września 2002 roku. W ramach współpracy z tą sceną Konina m.in. wyreżyseruje w sezonie 2002/2003 prapremierę opery zamówionej przez londyńską Royal Opera. Stypendium jest częścią Vilar Young Artists Programme utworzonego dla wspierania rozwoju i karier młodych twórców z całego świata. (red)
***
Marcin Bronikowski, świetny młody polski baryton, którego kreację Markiza Posy mieliśmy okazję podziwiać w ubiegłorocznym warszawskim Don Carlosie, jest odtwórcą partii Zarete w pierwszym nagraniu opery Paria Donizettiego (opowiadającej tę samą historię, co dzieło Stanisława Moniuszki). Płytę wydała włoska firma Bongiovanni (GB 2300/1-2), jest to nagranie live z kwietnia 2001. Bronikowski kreuje również partię Lorda Guglielma Cecila u boku Edity Gruberovej w najnowszym nagraniu opery Donizettiego Maria Stuard (Nightingale Classics). (red)
***
Nakładem wytwórni Bongiovanni ukazało się nagranie na żywo Elżbiety, królowej Anglii Rossiniego, w którym rolę Henryka śpiewa polska mezzosopranistka, Agata Bieńkowska. W nagraniu bierze udział także Harald Quaden, znany w Warszawie z występów w Tankredzie (Argirio). (GB2291/92). (red)
***
Kulisy Opery Bałtyckiej to nowy magazyn operowy, wydawany przez Operę Bałtycką, redagowany przez Jerzego Snakowskiego. W zamierzeniu wydawnictwo ma towarzyszyć programom wydawanym z okazji premier (pierwszy numer ukazał się z okazji premiery Cyganerii), ukazywać ma się nie rzadziej niż 3 razy w sezonie. Pismo zawiera wywiady, artykuły poważne i niepoważne związane bezpośrednio i pośrednio z konkretnym dziełem. W pierwszym numerze czytamy m.in. o dynastii rodu Puccinich, historii Cyganerii na scenie Opery Bałtyckiej, o Cyganerii na CD. Pismo zawiera także wywiady z dyrektorem naczelnym POB, Włodzimierzem Nawotką i dyrektorem artystycznym, Krzysztofem Słowińskim, relacje z wydarzeń muzycznych w operze, relacje z wystawy Opera malowana Romana Hennela i albumu Mój Verdi Juliusza Multarzyńskiego. Gratulujemy, trzymamy kciuki za kolejne, równie ciekawe numery! (red)
***
Nazwisko Moniuszko kojarzy się przede wszystkim z twórcą polskiej opery, Stanisławem. Jego syn, Jan Czesław był utalentowanym, cenionym przez współczesnych malarzem. Żył w latach 1853 – 1908. Był uczniem Wojciecha Gersona w Warszawskiej Klasie Rysunkowej. Jego dzieła często eksponowano w witrynach sklepów z przyborami malarskimi. Malował obrazy o tematyce historycznej i rodzajowej, ze szczególnym upodobaniem przedstawiał sceny dworskie z czasów Stanisława Augusta i Księstwa Warszawskiego. Na zdjęciu obraz olejny Scena dworska namalowany przez niego w roku 1902. Obraz prezentuje w katalogu numer 108 z dnia 22 lutego 2001 roku Dom Aukcyjny Desa Unicum z Warszawy. (ZW, fot. A. i E. Ciołek)
***
Wejściówki w WOK. Wejściówkowiczów, którzy przyszli do Warszawskiej Opery Kameralnej na pierwsze tegoroczne przedstawienie, Don Giovanniego, czekała niespodzianka: w teatrze wprowadzono nowe zasady sprzedawania wejściówek. Mają one obowiązywać także podczas II Festiwalu Rossiniego. Wejściówki (po 15 zł) będą sprzedawane dopiero gdy zostaną wykupione wszystkie bilety (ceny biletów: 120 – 40 zł na parterze i 60 – 20 zł na balkonie), przy czym na 20 minut przed przedstawieniem wszystkie pozostałe w kasie bilety na miejsca numerowane będą tańsze o 40% (nie dotyczy to rezerwacji). Pierwszego dnia nowy system spowodował zamieszanie wśród wejściówkowiczów i zator pod kasą teatru. Zobaczymy, jak się sprawdzi w przyszłości. (red)