Biuletyn 2(3)/1997  

How do these animals and their environment work together and what factors are at play. Well to me, pharma is one of the prednisolone most interesting companies of all time, a company that is responsible for the invention of the pill. The drug is expected to have the potential to stop or reduce relapses.

This bacterium was first isolated nearly 75 years ago in the philippines and named in 1967. Doxycycline is for dogs doxycycline price canada this isn\'t a case of a Sector 3 child with a serious illness that needs attention. More serious problems with using doxycycline may result if you use it for long periods of time, especially when you take it for more than a few days.

  • Nowe czasopismo operowe. Ukazały się już trzy numery kwartalnika INTERNATIONAL OPERA COLLECTOR, czasopisma przeznaczonego dla kolekcjonerów operowych nagrań audio i video. W pierwszych zeszytach zostały zamieszczone m.in. obszerne teksty poświęcone wybitnym śpiewakom: Régine Crespin, Leontyne Price i José van Damowi. Przeczytać możemy także o słynnych partiach operowych, np. Carmen, Hansa Sachsa czy Turandot. Sporo miejsca wydawcy poświęcają problemowi nagrań pirackich, nieoficjalnych i historycznych. Szkoda tylko, że dział recenzji płyt i kaset video jest na razie skromny.

    Roczna prenumerata wynosi 20 funtów.

    Adres pisma:
    IOC, 135 Greenford Road, Sudbury Hill, Harrow,
    Middlesex HA1 3YD, Wielka Brytania

    (KS)


    Opera i Polityka. 27 II 1997 roku w Klubie Radia „Z” pojawili się m.in. Hanna Bakuła i Janusz Korwin-Mikke.

    Znany polityk stwierdził, że bilety do opery powinny być kilkakrotnie droższe, wtedy bogaty człowiek, zamiast pić z ukochaną koniak, zabrałby ją do teatru operowego (który to koniak jest zresztą według J. K. M. ohydny). Na razie bilety są tanie, chodzą więc do opery głównie emerytowane nauczycielki, a w takim towarzystwie żadna atrakcja się pokazać. Tanie powinny pozostać jedynie „jaskółki”. Widzowie „z jaskółek” rozglądaliby się przejęci i mówili: „Popatrz, tam jest Niemczycki”, „Popatrz, tam jest Prezydent” i czuliby się szczęśliwi, że znajdują się w tak dostojnym towarzystwie.

    Znana artystka z kolei poinformowała, że w Teatrze Narodowym na przedstawienia Carmen (do którego projektowała kostiumy) bilety są wyprzedane rok naprzód. Ale nic to dziwnego, wszak bilety są tanie. Należy więc, przynajmniej na te oblegane przedstawienia, drastycznie podnieść ceny.

    Oświadczenie autora notki: Uwielbiam koniak.

    (KS)


  • Konferencja prasowa w Teatrze Narodowym. 4 marca 1997 w gmachu Teatru Narodowego odbyła się konferencja prasowa poświęcona szczególnie premierze Rigoletta. Na spotkanie nie przybyli niestety zapowiadani twórcy przedstawienia: autorka kostiumów, scenograf, reżyser i dyrygent.

    Dyrekcja zapoznała zebranych dziennikarzy z planami działalności Teatru, wiemy już, że przyszły sezon operowy zostanie zainaugurowany 10 listopada wersją krytyczną Strasznego dworu. Teatr zamierza również prowadzić działalność edytorską. W najbliższej przyszłości ukażą się partytury Strasznego dworu (owa wersja krytyczna) oraz Stabat Mater Józefa Stefaniego. W tym roku powinny się odbyć ponadto koncerty pod dyrekcją Maestro Mutiego.

    Na konferencji powróciła słynna już sprawa pisowni nazwiska Jacka Kasprzyka. Dyrektor Peryt poinformował, że na afiszach TN nazwisko to pisane jest przez „sz” na wyraźną prośbę dyrygenta. Z kolei Dorota Szwarcman z Gazety Wyborczej stwierdziła, że od samego Jacka Kasprzyka wie, że ten nazywa się tak, jak się nazywał do tej pory.

    Wielu dziennikarzy pytało o obsadę zbliżającej się (12 marca) premiery. Dyrektor Peryt stwierdził, że będzie śpiewał najlepszy komplet śpiewaków z Teatru Narodowego, jednak nazwisk nie podał, a to z tego powodu, że chciał o oficjalnej obsadzie poinformować najpierw śpiewaków. Dziennikarze wyrazili swoje oburzenie na taką procedurę, wtedy zabrała głos śpiewaczka, Wanda Bargiełowska, która w imieniu solistów TN ogłosiła, że śpiewacy nie odczuwają złej woli panów Peryta i Pietkiewicza, a „ukrycie” obsady przed dziennikarzami wynika jedynie z subtelności dyrekcji, która chce zawiadomić najpierw zespół solistów.

    Redakcja

    PS. W drugim przedstawieniu Rigoletta (13 marca) wystąpili śpiewacy włoscy, o których na konferencji nie było mowy.


  • Biografia Paprockiego Kilka miesięcy musiało upłynąć, zanim wydana jeszcze w 1996 roku w Katowicach książka pióra Janusza Paprockiego W pogoni za złotymi dniami wiosny… Rzecz o Bogdanie Paprockim dotarła do warszawskich księgarń. Ponoć wydawca nie był zainteresowany dystrybucją. W poszczególnych rozdziałach omówione zostały m.in. początki kariery operowej śpiewaka, jego najsłynniejsze kreacje, występy zagraniczne. W tekście zostały przytoczone opinie krytyków o Bogdanie Paprockim; książkę zilustrowano licznymi fotografiami. Pracę kończy piękne, napisane „z sercem” Posłowie pióra Ewy Łętowskiej. Dziwić może jedynie fakt, że tak bogate życie artystyczne Bogdana Paprockiego, związane przecież z jednym z najpiękniejszych okresów polskiej opery, zostało omówione na zaledwie kilkudziesięciu stronach (w tym ok. 1/3 to fotografie i przypisy).

    (KS)


  • Kopciuszek w WOK W niewielkim budynku Warszawskiej Opery Kameralnej miało miejsce kolejne wielkie wydarzenie. 22 marca odbyła się premiera Kopciuszka Gioacchino Rossiniego. Spektakl przygotował muzycznie Zbigniew Graca, scenografię stworzyła Łucja Kossakowska, zaś przedstawienie reżyserowała Jitka Stokalska. W spektaklu premierowym wzięli udział m.in.: Mirosława Rezler, Agnieszka Kurowska, Adam Kruszewski, Leszek Świdziński i Jerzy Mahler. W kwietniu WOK grała Kopciuszka kilka razy, kolejne przedstawienia (jeśli znajdą się środki finansowe) dopiero w przyszłym sezonie.

    (TP)


  • Siedem Bram Jerozolimy 14 marca (w Sali Koncertowej FN) oraz 15 marca (kościół Wszystkich Świętych) odbyło się europejskie prawykonanie Siedmiu Bram Jerozolimy Krzysztofa Pendereckiego. Wykonawcami byli Orkiestra Symfoniczna i Chór Filharmonii Narodowej pod dyrekcją Kazimierza Korda oraz soliści: Bożena Harasimowicz-Haas, Izabella Kłosińska (soprany); Ewa Podleś (kontralt); Wiesław Ochman (tenor); Romuald Tesarowicz (bas); Gustaw Holoubek (recytator). Utwór ten został specjalnie skomponowany na jubileusz trzech tysiącleci Jerozolimy.

    (TP)


  • Dla widzów, którzy nagrywali ostatnio na video prezentowane w cyklu Rewelacja Miesiąca dwie opery: Płaszcz (z P. Domingiem i T. Stratas) oraz Pajace (z L. Pavarottim i T. Stratas) z pewnością cenna będzie informacja, że stanowiły one (w tej kolejności) jeden spektakl, wystawiony na otwarcie sezonu 1994/95 w Met. 26 X 1994. Po raz drugi w historii Met zdarzyło się, że sezon otwierali dwaj wielcy tenorzy. Po raz pierwszy otworzyli oni razem sezon 1993/94, świętując 25 – lecie kariery na deskach Metropolitan. Pavarotti zaśpiewał wówczas I akt Otella (z K. Esperian), Domingo I akt Walkirii (z W. Meier). Na zakończenie wieczoru obaj pojawili się w stroju Manrica, Domingo zaśpiewał arię Ah! Si ben mio, a Pavarotti dołączył do niego w stretcie.

    (JP)