Biuletyn 2(7)/1998  

I am really afraid i will be a burden to my family and i don’t know what to do i’ve tried everything and nothing works for me i’m so scared of the dark i don’t go outside i don’t have a job i don’t know what to do i’m just scared of the dark i’m scared of getting lost in my head. The merck-tamoxifen scandal is far from the first to emerge, and it probably won’t be the last, but the Arumuganeri sildenafil preis similarities are there. These side effects usually begin within a few days after starting prednisolone and continue until the effects have worn off.

The clomid pharmacy is a legal drug that is used to treat infertility when there are no eggs in the ovaries. That’s what we do, tadalafil 10 mg 48 stück preisvergleich though the actual cycles seem to be longer than the 21 days they’re supposed to. This is the optimum time to continue taking your medicine.

Midsummer Marriage
Małżeństwo Nocy Letniej lub Małżeństwo w Środku Lata

Madame Sosostris, słynna jasnowidząca
Była dzisiaj przeziębiona, niemniej jednak
Jest znana jako najmądrzejsza z kobiet w Europie
Z tą chytrą talią kart.

T. S. Eliot, Ziemia jałowa, w. 43-46, tłum. Cz. Miłosz

Muzyka współczesna spotyka się z wieloma kontrowersjami. Chodzi tu chyba nie tylko o dziwaczność czy specyfikę tej muzyki. Niechęć do obcowania z tego typu twórczością spowodowana jest z pewnością trudnym odbiorem dzieła, ale często także po prostu nieznajomością. Pod wieloma względami ten „nurt” muzyki wydaje się najbardziej synkretyczny, różnorodny, dowolny, jeśli chodzi np. o szeroko rozumianą strukturę dzieła. Muzyka współczesna jest inna, różna od tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni.

Chciałbym przedstawić Państwu jedno z takich dzieł, operę Michaela Tippetta The Midsummer Marriage. Opera ta, nawet jeżeli nie każdy jest w stanie się nią zachwycić, z pewnością zasługuje na uwagę. Warto nadmienić, że oprócz muzyki, libretto także jest „współczesne”, przypomina bardziej symboliczne oratorium niż klasyczną operę, nie ma tu także akcji w konwencjonalnym sensie. Podaję dwie wersje polskiego przekładu – przekład dosłowny, Małżeństwo w Środku Lata, pojawiał się w literaturze polskiej, ostatnio np. w Ruchu Muzycznym przy okazji informacji o śmierci Tippetta, drugi, bardziej symboliczny, Małżeństwo Nocy Letniej jest ponadto nawiązaniem do Snu Nocy Letniej Szekspira, ślub pary protagonistów odbywa się rzeczywiście w nocy).

Michael Tippett urodził się w Anglii w 1905 roku, studiował kompozycję i dyrygenturę w Royal College of Music. Kompozytor, za radą T. S. Eliota, do większości swoich dzieł napisał libretta osobiście. Eliot stwierdził, że poeci będą starali się zrobić ze słowami to, co powinna robić muzyka. Pierwszym wielkim sukcesem było oratorium Child of Our Time (Dziecko naszych czasów) powstałe w latach 1939-1941. Nad operą The Midsummer Mariage Tippett pracował 6 lat (1946-1952). Kompozytor stwierdził, że opera ta powstała w tym momencie jego życia, gdy był u szczytu swoich możliwości twórczych. Artysta uważał The Midsummer Marriage za dzieło swojego życia. I chociaż później rozwijał i udoskonalał swój styl kompozytorski, dla wielu to właśnie dzieło jest kwintesencją jego twórczości. Tippett jest autorem 5 oper, oprócz wspomnianej są to King Priam, The Knot Garden, The Ice Break, New Year, sonat fortepianowych, koncertów, symfonii, pieśni oraz takich dzieł jak The Vision of Saint Augustine, The Mask of Time, The Blue Guitar i Festal Brass with Blues. Zmarł zaledwie kilka tygodni temu, w styczniu 1998 roku.

Prapremiera Małżeństwa… odbyła się w Covent Garden, 27 stycznia 1955 roku. Rolę Jennifer odtwarzała Joan Sutherland, która przygotowywała się wtedy do roli Łucji w operze Donizettiego. Tippett, po sugestiach męża śpiewaczki, Richarda Bonynge’a, umieścił w roli Jennifer wspaniałe koloratury, stosownie do niezwykłej sprawności głosu Sutherland. Pomimo że śpiewaczka nie miała żadnych problemów wokalnych z partią, nie zachęciło to jej do występowania w operach współczesnych. W ciągu swojej długiej kariery Sutherland zaśpiewała jeszcze tylko raz w dziele kompozytora współczesnego, były to Dialogi Karmelitanek Poulenca w 1958 roku. Pierwszym Markiem był angielski tenor Richard Lewis (1914-1990), którego publiczność podziwiała jako m.in. Petera Grimesa, Alfreda w Traviacie, Tamina w Czarodziejskim Flecie, Hoffmana oraz Idomenea. Lewis kreował także rolę Achillesa w prapremierze innej opery Tippetta Król Priam.

Jako Madame Sosostris wystąpiła meksykańska mezzosopranistka, Oralia Dominguez, której światowa kariera rozpoczęła się udziałem w legendarnym przedstawieniu Aidy u boku Callas i Del Monaca w Mexico City w roku 1951 (Callas śpiewa tu swoje słynne wysokie Es w finale II aktu). Od tej pory Dominguez występowała na największych scenach świata u boku takich artystów jak Franco Corelli, Giuseppe di Stefano, Magda Olivero, Leyla Gencer, Clara Petrella, Renata Tebaldi, Boris Christoff, Ettore Bastianini, Leontyna Price czy Plácido Domingo, bardzo rzadko była jednak zapraszana przez firmy fonograficzne do studia.

Przedstawieniem dyrygował John Pritchard (1921-1989), ceniony dyrygent angielski, muzyczny dyrektor Glyndebourne w latach 1969-1978. Pritchard prowadził także prapremierę Gloriany Brittena w 1953 oraz Króla Priama Tippetta w 1962 r.

Nie sposób tu wyczerpująco przedstawić symbolikę i wymowę dzieła Tippetta. Opera jest inspirowana psychoanalizą i psychologią Junga, duży wpływ na dzieło miała także Ziemia jałowa T. S. Eliota. Madame Sosostis, jasnowidząca wróżka pojawia się w I części dzieła Eliota, Grzebanie Umarłych, jej imię zaczerpnięte jest z kolei z książki Aldousa Huxleya, Crome Yellow (1921), prawdopodobnie pierwowzorem postaci była Helena Pietrowna Blawatskaja (1831-1892), okultystka, działająca w Anglii i Irlandii, założycielka Towarzystwa Teozoficznego. Król Rybak to według Eliota Mężczyzna z Trzema Pałkami przedstawiony na karcie Tarota. W cyklu arturiańskim Król Rybak to także osoba związana z mitem płodności i życia, jego niedołężność powoduje, że cała ziemia wysycha i jałowieje. Królestwo można jednak ocalić poprzez zabicie starego króla i zajęcie jego miejsca przez młodszego, sprawnego następcę. Mark i Jennifer to archetypy męskie i żeńskie, jungowskie anima i animus, które łączą się ze sobą po symbolicznej walce, Mark po śmierci Króla Rybaka zajmuje również jego miejsce.

A oto „treść” opery:

OSOBY:

Jennifer – sopran, Mark – tenor, King Fisher (Król Rybak) – bas lub baryton, Madame Sosostris – alt, Bella – sopran, Jack – tenor, Starożytny Kapłan – baryton, Starożytna Kapłanka – mezzosopran.

Akt I. Poranek

Akcja opery dotyczy potajemnego ślubu Marka i Jennifer, która przeciwstawia się swojemu ojcu. Mark, sierota, urodzony w tajemniczych okolicznościach, jest dzieckiem natury o ciepłej, wspaniałomyślnej duszy; Jennifer, córka nowoczesnego biznesmena, jest bardziej chłodna i idealistyczna. Po podniesieniu kurtyny widzimy krajobraz pokryty mgłą, powoli odsłaniającą ruiny świątyni. Podczas orkiestrowego preludium słychać głosy poza sceną. Są to ci przyjaciele Marka i Jennifer, którzy przyszli świętować ich małżeństwo. Śpiewają oni hymn do słońca. Ze świątyni wychodzi Starożytny Kapłan, Starożytna Kapłanka oraz pochód tancerzy, jednak nieoczekiwane przybycie Marka przerywa rytuał. Tancerze wychodzą, gdy Mark prosi o nowy taniec. Pojawia się Jennifer, która nie ma na sobie sukni ślubnej. Dziewczyna odrzuca Marka w sensie duchowym (Chcę nie miłości, ale prawdy. Dla mnie światło, dla ciebie cień). Jennifer wstępuje po kilku stopniach i wydaje się, że znika w niebie. Zrozpaczony Mark reaguje na jej wyzwanie schodząc przez bramy do piekła. W ten sposób oboje zaczynają swoją podróż „duchowego odkrycia”.

Król Rybak, któremu towarzyszy sekretarka, Bella, pojawia się w poszukiwaniu zaginionej córki. Widząc Marka, Król Rybak domyśla się, że Jennifer poszła wraz z nim. Kapłani nie pozwalają mu jednak przejść przez bramy. Bella posyła po swojego chłopca, mechanika Jacka. Fisher oferuje przyjaciołom pieniądze, aby pomogli mu w poszukiwaniu Jennifer. Mężczyźni bez wahania przyjmują jego propozycję, kobiety odrzucają ją jako łapówkę. Po przybyciu Jacka nastrój staje się przyjazny, Jack i Bella śpiewają pieśń o spokojnej, nieskrępowanej miłości. Na schodach pojawiają się Jennifer i Mark; Jennifer śpiewa o doświadczeniu duchowym, Mark o ziemskich uczuciach. Oboje odchodzą, aby kontynuować duchowe poszukiwania. Chór śpiewa o tym, że czeka ich ciężka próba, ale z pewnością sobie poradzą.

AKT II. Popołudnie

W drugim akcie losy Marka i Jennifer są przedstawiane poprzez sekwencje tańców rytualnych. Jack i Bella śpiewają duet, w którym oboje zastanawiają się nad sensem życia w małżeństwie. Ze świątyni wychodzi 3 tancerzy, wśród których Strephon, tańcząc role różnych zwierząt, reprezentuje męskość w zmaganiu się pierwiastków męskich i żeńskich symbolizuje on cień Marka. Rozpoczynają się tańce – pierwszy – Ziemia na Jesieni (psy myśliwskie polują na zająca), drugi – Wody na Zimę (wydra poluje na rybę), trzeci – Powietrze na Wiosnę (sokół poluje na ptaka). W trakcie trzeciego tańca Bella zaczyna krzyczeć, ale uspokaja ją Jack.

AKT III. Wieczór i Noc.

Król Rybak każe rozwiązać zagadkę zniknięcia córki słynnej wróżce Madame Sosostris. Kapłani jeszcze raz ostrzegają Fishera, aby nie mieszał się w nie swoje sprawy. Sosostris pojawia się spowita w czarny woal skrywający kształt ludzki o rozmiarach większych niż naturalne. Nie widzimy jej twarzy. Scena z Sosostris jest kluczową sceną opery, jest to także jeden z najpiękniejszych fragmentów dzieła. Sosostris nie jest tylko zwykłą wróżką, to wszechwiedząca bogini. Śpiewane przez nią zdanie, zaczerpnięte z poematu Schillera: Jestem tym co było, jest i będzie jest kluczową ideą opery. Król Rybak zrywa welon i jego oczom ukazuje się wyobrażenie Marka i Jennifer, połączonych ze sobą w kwiecie lotosu. Sosostris znika. Rybak oślepiony tą wizją, bierze pistolet i strzela, celując w Marka. Trafia jednak w siebie i umiera. Wchodzi kondukt żałobny i w tym momencie rozpoczyna się czwarty taniec – Ogień w Lecie. Pojawiają się Mark i Jennifer – w finale ich duetu Strephon pada martwy. Scenę zaczynają zakrywać płatki lotosu, które podnosząc się zamykają w sobie trzy postacie – Marka, Jennifer i Strephona. Kwiat zaczyna płonąć. Strephon nie żyje, ale Mark i Jennifer urodzili się na nowo.


Rejestrację prapremiery opublikowała wytwórnia Gala (GL 100.524). Niestety, z niewiadomych względów nie umieszczono na okładce płyty nazwiska odtwórczyni partii Sosostris, Oralii Dominguez. Sosostris nie pojawia się także wewnątrz książeczki w spisie wykonawców. Abonenci sieci PTK w programie Muzzik mieli okazję kilkakrotnie obejrzeć najnowszą ekranizację opery, dokonaną przez Thames Television.

W wielokrotnie opisywanym już w Biuletynie piśmie International Opera Collector jedna z rubryk, Dream Ticket (Bilet Marzeń), poświęcona jest wymarzonym obsadom. Były już propozycje do najlepszych zdaniem czytelników obsad m.in. Aidy, Cyrulika Sewilskiego, Wesela Figara. W jednym z ostatnich numerów była też propozycja idealnej obsady do Małżeństwa… Tippetta. Otóż okazało się, że najlepszą odtwórczynią Sosostris byłaby zdaniem czytelników… Ernestine Schumann-Heink, „kontralt stulecia”. Natomiast moim marzeniem jest usłyszenie Sosostris w wykonaniu wspaniałej polskiej śpiewaczki, Poli Lipińskiej. Mam nadzieję, że takie marzenia się spełniają.

Tomasz Pasternak

Dyskografia:

  • Joan Sutherland (Jennifer), Richard Lewis (Mark), Otakar Kraus (Król Rybak), Oralia Dominguez (Sosostris), Adelaide Leigh (Bella), John Lanigan (Jack), Edith Coakes (Kapłanka), Michael Langdon (Kapłan), Orchestra and Chorus Royal Opera House, Covent Garden, dyr. John Pritchard, 27.01.55, GALA GL 100.524 (2 CD)
  • Lucy Shelton (Jennifer), Philip Langridge (Mark), David Wilson – Johnson (Król Rybak), Alfreda Hodgson (Sosostris), Patricia O’Neill (Bella), Peter Jeffes (Jack), Sarah Walker (Kapłanka), Roger Bryson (Kapłan), London Sinfonietta Orchestra and Chorus, dyr. David Atherton, THAMESTELEVISON