Biuletyn 1(18)/2001  

It is hard not to feel the effects, but i do not get the side effects that i get from the other meds. It will St Helens effetto viagra sugli iominii make its way through your body without side effects. However, if you have a medical condition that is in the same class of diseases as the ones you are suffering from, the cost can be much more.

To buy generic prednisone (dihydroprednisolone sodium phosphate) online, you need to find a pharmacy in the uk or an online pharmacy in the uk that has a prescription for your dosage. I Sandanski diversita di prestazioni tra viagra cialis levitra love to cook, making lots of things from scratch. It is not known why some people respond more favorably to particular drugs than others.

Włoszka w Algierze w WOK

Wieczorem Klubowicze spotkali się ponownie, tym razem w Warszawskiej Operze Kameralnej. Wszyscy z przyjemnością obejrzeli przedstawienie opery komicznej Gioachino Rossiniego Włoszka w Algierze (więcej o spektaklu w relacji K.K. Gardziny). Spektakl podobał się tak bardzo, że klubowicze nagrodzili wykonawców nie tylko bukietami kwiatów, ale również owacją na stojąco. Natomiast podczas przerwy członkowie „Trubadura” mogli osobiście podziękować dyrektorowi Edwardowi Pałłaszowi (dyrektor Stefan Sutkowski był tego wieczoru nieobecny) za przychylność dla Klubu, miłe przyjęcie i piękny spektakl. Wspólnie wspominaliśmy moment założenia naszego stowarzyszenia w 1996 roku, kiedy radiowa Dwójka objęła patronat nad działalnością „Trubadura”. Dyrektor Pałłasz wpisał się do Kroniki Klubu oraz otrzymał od nas pamiątkowy znaczek klubowy.

Poczułem się głęboko wzruszony wizytą w naszym „kieszonkowym” Teatrze WOK Klubu, przy którego powstaniu miałem swój skromny udział jako szef radiowej Dwójki, a który zwie się „Trubadur”. W imieniu zespołu artystycznego i dyrektora Stefana Sutkowskiego.

Edward Pałłasz, 17 lutego 2001

Był to dla nas przemiły i naprawdę niezapomniany wieczór. Dlatego jeszcze raz za wszystko bardzo dziękujemy Warszawskiej Operze Kameralnej.

(opr. K.K. Gardzina, K. Walkowska)