Trubadur 2(31)/2004  

Tamoxifen is also prescribed for the treatment of endometrial cancer and endometriosis. Amoxicillin may cause the paxlovid prescribing uk Virac following side effects, in adults: The authors conclude that “generic drug warfarin is cost-effective from a clinical, economic, and health policy perspectives, with benefits and costs similar to those for brand warfarin.” they add that warfarin is a valuable alternative to expensive unfractionated heparin and lmwh, with benefits similar to those for aspirin, a low-cost drug.

Oberkommando der wehrmachtsausübung (abgerufen am 26. I went from thinking Baardheere cialis con pagamento alla consegna that i was doing this a month at a time and then taking it to three or four months. Amoxicillin belongs to a class of drugs called the penicillins and is one of the most widely prescribed classes of antibiotics used to treat bacterial infections, especially pneumonia and bronchitis.

Bractwo Lutni z dworu na Wysokiej

Wieś Wysoka położona jest na wysokości 580 m n.p.m. we wschodniej części Beskidu Żywieckiego. Znajduje się tam wczesnobarokowy dwór, który został wzniesiony w pierwszej połowie XVII w. prawdopodobnie przez Zebrzydowskich lub Jordanów. W archiwum na Wawelu zachował się dokument z 1793 r., w którym tak opisano ten dwór: rezydencja pańska cała z kamienia i cegły na wapnie murowana o jednym piętrze z sklepami dwoma i piwnicami dwiema pod temi murowanemi. W 1988 roku opuszczoną i zrujnowaną budowlę kupili Anna i Antoni Pilchowie z Krakowa, dzisiaj, po latach starań jest już w dobrym stanie technicznym, a wszystkie prace konserwatorskie przeprowadzone zostały z dbałością o zachowanie zabytkowego charakteru obiektu (w rejestrze zabytków znajduje się od 1976 r.). Dwór stał się nie tylko domem państwa Pilchów, lecz także ośrodkiem życia kulturalnego regionu: działa przy nim zarejestrowana w 1993 r. Fundacja Lutnia Staropolska, powołana do prowadzenia studiów nad kulturą i muzyką dawną, upowszechniania ich żywotnych wartości oraz dla ochrony dziedzictwa i zabytków staropolskiej kultury duchowej i materialnej. Raz w miesiącu organizowane są spotkania Akademii Lutni, które są otwartą formą studiowania dawnej kultury i muzyki, przede wszystkim poprzez wspólny śpiew, poznawanie XVI-wiecznego repertuaru, notacji, techniki wokalnej, podstaw filozofii. Fundacja wspiera także działania teatralnego Zespołu Dziecięcego z Wysokiej oraz – w miarę możliwości – osoby studiujące dawną muzykę czy budowę instrumentów według renesansowych wzorów. Równocześnie z fundacją założone zostało Bractwo Lutni z Dworu na Wysokiej. Zespół złożony z 9 osób wykonuje i propaguje śpiew wielogłosowy i XVI-wieczną muzykę renesansu. Koncertuje nie tylko we dworze, ale także w krakowskich kościołach oraz w różnych miejscach w Polsce i poza jej granicami.

Dane mi było nie tak dawno być gościem państwa Pilchów, miałam możność zwiedzić dwór, posesję i zabytkowy park oraz nawiązać bezpośredni kontakt z rodziną muzyków i wysłuchać koncertu w zabytkowej komnacie przy kominku. Lecz nie tylko – artysta sprowokował swoich gości do śpiewania, uczył pieśni staropolskich. Przy stole i posiłku mogliśmy porozmawiać o swoich zamiłowaniach muzycznych, bo jak twierdzi, muzyka renesansu wyrosła nie na estradach, lecz właśnie w komnatach przy wspólnym stole. Antoni Pilch jest znany ze swojej pasji do muzyki renesansowej, sam gra na lutni, a żona i dzieci tworzą zgrany zespół muzyczno-wokalny. Nawet najmłodsza latorośl państwa Pilchów, trzyletnia córeczka, już bierze udział we wspólnym śpiewaniu. W dworskiej bibliotece artysta zgromadził instrumenty z okresu średniowiecza. Barokowy dwór wraz z rozbrzmiewającą w nim muzyką przenoszą słuchaczy w dawne czasy i pozwalają na wyciszenie się i poddanie urokowi tego miejsca. Pan Pilch przybliżył nam postać i znaczenie jednego z najwybitniejszych twórców polskiego renesansu – kompozytora, muzyka instrumentalisty Mikołaja Gomółki, który w roku 1580 wydał Melodie na psałterz polski, 150 utworów 4-głosowych do psalmów w tłumaczeniu Jana Kochanowskiego, a wykonywanych obecnie m.in. przez Bractwo Lutni. Było to jedno z najważniejszych dzieł muzycznych polskiego Odrodzenia. Do tej pory nie ma pewności, gdzie znajduje się miejsce wiecznego spoczynku kompozytora. Ostatnio przypuszcza się, że znajduje się ono w kościele w Jazłowcu na Ukrainie koło Stanisławowa. Antoni Pilch, wielki propagator muzyki Gomółki, wybiera się właśnie z grupą Bractwa Lutni do Jazłowca z koncertem do tego kościoła i ma nadzieję sprawdzić, czy faktycznie pochowany jest tam kompozytor.

Do dworu przybywają ludzie z różnych stron nie tylko Polski, lecz całego świata. Pragnieniem muzyka jest, aby to miejsce stało się arką, w której znajdą swoje miejsce miłośnicy muzyki i śpiewu różnych narodowości i wyznań. Jest do tego przygotowany, gdyż w dworze jest dużo miejsca, a w ogrodzie obok dworu w starej, drewnianej, regionalnie urządzonej wiejskiej szkole znajduje się 30 miejsc noclegowych z wszelkimi wygodami. Zaprasza również trubadurowiczów, a mnie marzy się, aby kiedyś zorganizować w tym miejscu zjazd „Trubadura” – taki ze wspólnym śpiewaniem przy kominku i lutni, bo jak powiedział Goethe:

Gdzie słyszysz śpiew, tam wstąp
tam dobrzy ludzie mieszkają,
bo ludzie źli, wierzaj mi, muzyki nie kochają.

Małgorzata Rakowska